piątek, 21 lutego 2014

Witam!

      Po długich staraniach ukończyłam dwie makatki, które chciałam teraz zaprezentować. Są zrobione z cienkich warkoczy zaplecionych z bawełnianej włóczki.Całość rozciągnięta była na prostokątnej dykcie, która ułatwiła mi naprzemienne przeplatanie. Boki różowej makatki wykończyłam tasiemką, a niebieską pozostawiłam z krótkimi, białymi warkoczykami.
Pozdrawiam :)






9 komentarzy:

  1. Bardzo ładne, wyglądają bardzo czasochłonnie :) Kojarzą mi się z indiańskimi matami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) rzeczywiście zajęło to trochę czasu :)

      Usuń
  2. o rety!!!A ile godzin zajęło Ci to plecenie? Efekt uzyskałaś świetny ale cierpliwości podejrzewam od Ciebie to wymagało bez liku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) obie makatki zrobiłam w kilka miesięcy z przerwami :) kiedy tylko miałam czas :)

      Usuń
  3. Śliczne!!! Gratuluję cierpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna makatka! Pasowała by do mojej retro kuchni. Podziwiam za cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń